dużo sugerują i być może mówią wszystko.
Wracając do sedna bloga, ZdrowyWieśniak wita nową subskrybentkę, Maszynistkę!
Kto nie ma pomysłu, jak przeżyć pierwsze dni po odstawieniu glutenu i co jeść na śniadanie, temu polecam żelazny zestaw ZW:
kasza jaglana,
jakieś orzechy – bardzo ważne, gdyż mają bardzo dobry tłuszcz, a on jest niezbędny m.in. dla prawidłowej pracy mózgu
i ewentualnie mus owocowy albo miód, o ile nie ma świeżych owoców, ale teraz jest ich mnóstwo, więc obowiązkowo dodajemy leśne owoce albo melona albo jakiś naprędce przygotowany świeży mus z truskawek czy malin.
Kaszę gotujemy według opisu na opakowaniu. Następnie dodajemy pokrojone owoce i orzechy.
Śniadanie bardzo sycące, odkwaszające organizm i odżywcze dla mózgu.
Najlepiej zawsze mieć w domu taki tryptyk jak na zdjęciu.
Wtedy nawet po powrocie z długiej podróży można zdrowo zjeść, zanim zrobi się jakieś zakupy.
Dzisiaj upał!
Mam kilo Wandy, mam maliny i borówki oraz skromny nowy zapas z Dedalusa.
FF napisał
🙂