Tytuł ostatniego wpisu przyszedł do mnie sam i nie wiedziałam, dlaczego.
Byłam bardzo ciekawa odpowiedzi. We wtorek rano, tuż po tym, jak ze snu wybudził mnie szum Bałtyku, już wiedziałam o co chodzi.
Jest sobotnie, upalne, parne i niezwykle leniwe popołudnie.
Leżę w Statku Kosmicznym. Za oknem, na pastwisku, pokładają się konie.
Godzinę temu wróciłam z krótkich wakacji nad polskim morzem. Mieszkałam w sopockim Grandzie.
Pobyt był iście bajkowy.
Przyczyn bajkowości jest kilka – na pewno jest to pogoda z bezchmurnym niebem, która podarowała nam ciepłe wieczory i leżakowanie na plaży hotelowej. Do tego wysoki standard hotelu, który sprawia, że jest się otoczoną szczególnym rodzajem gości hotelowych (i nie jest się otoczoną przedstawicielami innych grup społecznych), ale także opieką obsługi hotelu. Ponadto pojawia się odrealnienie oddalające człowieka od obowiązków dnia codziennego, takich jak sprzątanie, gotowanie czy choćby noszenie przy sobie pieniędzy. W hotelu i na plaży wydatki zapisywane są na pokój, więc kiedy raz wyjątkowo wyszłam na espresso poza hotelem, stwierdziłam, że nie mam przy sobie portfela. A więc tak wygląda głęboki relaks! Właścicielka baru Italiano przy Ulicy Bohaterów Monte Cassino tylko machnęła ręką i zaproponowała, abym zapłaciła przy okazji. Okazja nadarzyła się wieczorem, gdy szłam do fryzjera.
I tak oto skończył się dla mnie czas napięć, lęku i parentyfikcyjnego poczucia odpowiedzialności za cały świat.
Lay back, relax, Koniczek.
Teraz biorę odpowiedzialność za siebie.
Przez kolejne dni będę publikowała tu zdjęcia z tego wyjazdu. Jestem teraz w zawieszeniu pomiędzy jedną bajką (Sopotem), a drugą (Sztynortem), gdzie w byłej rezydencji rodu von Lehndorff pokażę swoje wybrane zdjęcia. Towarzyszy mi książka wywiad-rzeka z jedną z córek rodziny von Lehndorff, która pierwsze pięć lat życia spędziła właśnie w pałacu w Sztynorcie. Vera Lehndorff zasłynęła jako pierwsza supermodelka o pseudonimie Veruschka. Moje prace fotograficzne zostaną pokazane na festiwalu Stn:Ort, gdzie (żyjąca obecnie w Berlinie) Veruschka także będzie miała swój udział.
A moje zawieszenie w Crystal Palace?
Toć to jest bajka par excellence!
Dodaj komentarz