Show must go on.
Pierwsze, co zrobiłam po Waszym wyjeździe: zasnęłam na kanapie w salonie.
Tego było dużo i było to mocne.
Potem napisał Holly, a później zadzwoniła MS
i przegadałyśmy ten wieczór away.
Podsunęła kilka pomysłów
oraz nową Siostrę.
To był rzeczywiście arcyciekawy tydzień z niezwykłą kulminacją,
która zmieni trajektorię życia kilku z nas.
#emocje
#WejdźNaSwojąŚcieżkę
#Kajzer&(^%Ty&*(^
#343Szmaty
To było nie-zwy-kłe, ladies!
Usmażyłam wczoraj więcej żurawiny do pasztetu z fasoli 😉
PS Supermouse is back!
In the kitchen.
Dodaj komentarz