Przyjechał do mnie bardzo piękny mężczyzna i przywiózł mi cały plecak pełen prezentów.
Jednym z nich był ten utwór:
Trochę mi się czas zespolił w nielinearną kulę i poczułam się jak dwa lata temu, kiedy to po raz pierwszy w życiu zostałam singielką.
Był to wielce pouczający, jasny czas kroczenia w nieznane.
Nauka z tego wszystkiego jest chociażby taka, że nic nie stoi w miejscu.
Mimo że wszystko dzieje się jednocześnie.
Dodaj komentarz