Back to work, tak?
W piątkowy wieczór zrobiłam zdjęcie:
A Holly za chwilę, zupełnie niezależnie od powyższego: “It’s my pleasure, Babe” i to:
No to jak już taka telepatia, to ja do Was z prośbą o zdjęcia i są:
FoxyFox z Lemingradu. Też wychodziła – z nową Siostrą – i słuch po niej zaginął,
ale w nocy jednak nadesłała. Zdjęcie zrobiła przed wyjściem.
MS w Ox: miała nadesłać, ale przepadła lost in communication, aż się ściemniło.
Aktualizacja: nadesłała nazajutrz 🙂
Parafrazując klasyk: No &*^% comment. I damn love you, guys!
(Film nazywa się Waiting to exhale. Tytuł całkiem na czasie dla Warszawiaków w smogu.
Klasyka gatunku złamanych serc, żadne arcydzieło – dla dwunastolatki był jak znalazł – ale 1. dobra muza 2. jednak dobrze oddaje klimat siostrzeństwa 3. Whitney jest oszołamiająco piękna.)
LeParisien napisał
Świetny pomysł! My też tęsknimy za Tobą!
Zdrowy Wieśniak napisał
<3 🙂 <3, Ty śliczny LeParisien!
Agussiek napisał
Piękna kolekcja.
Mój faworyt to śnieżny Żoliborz.
Jakiś zlot fotografek i fotografów by się przydał….
Zdrowy Wieśniak napisał
Baaaardzo. Tęsknię do nas wszystkich razem.