CórkaWiśniewskiego napisała, że to może magia świąt – z tym kwiatem.
Powiem Wam, że odkąd dorosłam cztery lata temu, nie wierzę w magię świąt.
Ale wierzę w magię, którą mogą wytworzyć ludzie.
Manifestacją takiej magii jest nie tylko żywy i kwitnący kwiat w łączniku,
ale w ogóle cały ten łącznik w tym wielkim, niesamowitym domu.
Magią jest CrystalPalace. Zdecydowanie.
Za oknami wirują płatki śniegu,
a ja zaczęłam czytać powieść.
To druga powieść w tym roku. Tak źle jeszcze chyba nie było.
Jeśli jesteś zajęta tworzeniem magii, to nie masz w sobie przestrzeni na cudze światy.
Zresztą żaden nie będzie tak fascynujący i pochłaniający, jak Twój własny.
Wyjątek mogę zrobić dla świata Zadie Smith.
Zadie Smith wyciąga ze mnie moje wnętrze,
przerabia na historię
i przelewa na papier.
Robi tak od debiutanckich Białych Zębów.
– To dziś jest Papierówka?!
Święto!
ala w napisał
A ja wierzę , wtedy na chwilę zapominam o rzeczach przyziemnych . Pozdrawiam 😘
Zdrowy Wieśniak napisał
Rozumiem. Wiem o co Ci chodzi.
Ja po prostu nauczyłam się robić to zawsze. To kwestia psychiki. Robi się to tak, że uczysz się być w "tu i teraz" – jesteś tylko w danym momencie. Nie myślisz o przeszłości ani o przyszłości. Jest tylko ta chwila. Jeśli tak się nad tym zastanowić, to tak właśnie jest. Nie mamy niczego poza tym, co 'teraz'. To mi pomogło w bardzo trudnych sytuacjach, a teraz jest pomocne każdego dnia i czyni każdy dzień świętem.
ala w napisał
To czysty Buddyzm ale trudny w codziennym życiu
Zdrowy Wieśniak napisał
Yup. To on. Osobiście uważam, że może wydawać się trudny, ale życie z nim jest (dla mnie) o wiele łatwiejsze, niż bez niego.