Tak naprawdę potrzebowałam tylko poniedziałku, żeby się zregenerować i wgrać do końca update systemu operacyjnego na kolejne lata. W trawie działało to niezawodnie!
Być może to jest właśnie wskazówka na kolejne lata – bycie w trawie?
Dziś rano, po siódmej, MotwnLover zabrał mnie na spacer boso przez pola.
Jako dziecko uwielbiałam te eskapady “za górkę”.
Później kupiliśmy sobie tę górkę wraz z okolicami, a dziś robimy obchód po naszych ziemiach i snujemy pomysły na temat przeszklonych namiotów, z których można obserwować i fotografować zwierzęta nie wychodząc z łóżka.
Wczoraj późnym popołudniem usiedliśmy na ganku i oglądaliśmy z tego dystansu nasz ogród, który już niedługo zmieni wygląd. Przez minione tygodnie pracowałam nad projektem tarasów i ustalałam szczegóły realizacji projektu ogrodu. Marzą mi się też płot ze sztachet oraz drewniana ławko-huśtawka. Nie wiem, kto miałby nam zrobić ten płot i już powoli rozważam zrobić go samodzielnie…
Stałby gdzieś tu, za psami:
Ania napisał
Na ławko – huśtawkę chetnie wpadnę. Może podejmę koleje ważne decyzje życiowe🏝