aBsio pyta, jak mi minęła ta deszczowa niedziela.
Przeleżałam ją calutką na kanapie z Antropologią Kultury, Uwikłanymi w Płeć i panem z Wałów Jagiellońskich – tym z seksownym głosem od Hercowicza. Od szóstej rano!
Nie mogę spać ostatnimi czasy.
Zamówiłam też intelektualną strawę z Dedalusa i Krytyki Politycznej. Wywiady z “Serii z Różą” są po prostu świetne!
Taka ulewa bywa bardzo zbawienna – można w końcu zrobić sobie miejsce na pracę naukową.
Na półkach i w głowie.
Ze swoimi płytami, książkami i ambicjami przestałam się mieścić na poddaszu.
Na szczęście już jest podłoga i można całkiem wygodnie czytać/myśleć/słuchać muzyki/gapić się na ściany tu:
Do późna.
Inwestra in da(s) Haus.
(Tak, owszem, ogarnia mnie szalona radość, kiedy tam siedzę! Nawet już tam spałam i rano piłam kawę w chłodnym ogrodzie ;-))
Dodaj komentarz